Okazuje się, że temperatura oraz czas wykonywania nadruku mają wpływ bezpośredni na ostateczną jakość gadżetu z danym nadrukiem. Dobranie temperatury odpowiedniej oraz czasu sublimacji stanowi dosyć duży problem dla drukarzy początkujących. Należy także zwrócić uwagę na to, że temperatura oraz czas są parametrami ze sobą ściśle powiązanymi. Jeden parametr jest zależy od drugiego.
Proces sublimacji
Sam procent sublimacji tuszu zawsze przebiega w temperaturze między 160 a 180 stopni Celsjusza. Producenci gadżetów do wykonywania sublimacyjnych nadrukują podają temperaturę oraz czas przybliżony w jakim wykonać należy nadruk prawidłowy. W takich publikacjach można się spotkać z zakresem między 145 a 200 stopni Celsjusza. W zasadzie to mamy do czynienia z dwiema zasadami głównymi. Im temperatura jest wyższa, tym proces przechodzenia sublimacyjnego tuszu w lotny stan jest szybszy. Druga zasada mówi nam o tym, że im czas sublimacji jest dłuższy tym znacznie więcej tuszu wnika bezpośrednio w warstwę polimeru. Możemy tutaj na podstawie powyższego wysnuć wniosek bardzo ogólny. Bowiem przy niższej temperaturze sam czas wykonywania nadruku powinien być znacznie dłuższy, niż przy temperaturze wyższej.
Przykład na kubku
Gadżetem flagowym druku w technologii sublimacyjnej to kubek z nadrukiem. W związku z tym warto na jego przykładzie omówić odpowiednią temperaturę oraz czas, aby sama jakość nadruku https://odziez-z-nadrukiem.waw.pl/ była możliwie najwyższa. Sublimacyjny nadruk na kubku jest wykonywany dokładnie w temperaturze 180 stopni Celsjusza w czasie stu osiemdziesięciu sekund dla projektu pełnokolorowego, który pokrywa sto procent pola nadruku. W takowych warunkach kolory na kubku w 95 procentach powinny być porównywalne do kolorów zdjęcia oryginalnego, natomiast sama powierzchnia kubka powinna błyszczeć. Wyjątkiem jest sytuacja, w której kubek ma wykończenie matowe. Od razu mówimy, że nie uwzględniamy tutaj ciśnienia.
Gdy sama temperatura będzie zbyt niska, a czas zbyt krótki, to nadruk będzie blady. Specjaliści o takim nadruku mówią – nadruk niedogrzany. Sublimacyjny tusz przechodził po prostu zbyt wolno w lotny stan oraz zbyt mała jego ilość dociera bezpośrednio do warstwy polimeru.
Z kolei gdy temperatura będzie za wysoka, to dochodzi do tak zwanego przegrzania nadruku. Kolory wówczas są ciemne. Kolor czarny wpada w brąz. W co po niektórych przypadkach dochodzi nawet do uszkodzenia warstwy polimeru, który się staje matowy oraz odkleja się od przedmiotu nim pokrytego. W przypadku nadruków wykonanych na odzieży – mamy do czynienia zżółknięciem materiału.
Co ma wpływ na odpowiednie dobranie temperatury oraz czasu?
Na dobranie prawidłowe temperatury, jak i także czasu wykonywania nadruku ma wpływ naprawdę wiele czynników. Pierwsza kwestia to ilość kolorów oraz wielkość nadruku. Jeśli nadruk jest jedno czy też dwukolorowy i nie zajmuje pola całego nadruku, to możemy skrócić czas. W tym przypadku skrócenie czasu będzie miało wpływ na ostrość krawędzi nadruku. Pamiętajmy o tym, że za długi czas parowania tuszy spowodować może rozmycie się krawędzi. Bardzo ważny jest także materiał, z którego jest wykonany gadżet. Wiadomo, że plastik wymaga niższej temperatury, a w co po niektórych wypadkach formy metalowej, która zapobiega odkształceniu. Tak jest w przypadku etui 3D do telefonów czy też plastikowych kubków. Bardzo ważna jest także wielkość czy też waga przedmiotu, na którym jest wykonywany nadruk. Im przedmiot jest cięższy czy też większy, tym ma znacznie większą bezwładność cieplną oraz należy mu dostarczać znacznie więcej energii, aby osiągnąć temperaturę optymalną sublimacji czy też zwiększyć znacząco czas. Czy zdarzają się jakieś błędy w wykonywaniu nadruków/sublimacji? Jak najbardziej tak. Błąd można popełnić zawsze. Szczególnie jeśli nie mamy zbyt dużego doświadczenia w wykonywaniu nadruków. Początki zawsze są trudne. W tym wypadku także. Z jakim błędem można się spotkać w metodzie sublimacji?
Na pewno błąd, który się powtarza, to określenie temperatury wyłącznie na podstawie wskazania termicznej pracy, a nie temperatury faktycznej grzałki prasy czy też płyty grzewczej. Prasy o niskiej jakości “przekłamują” bardzo często temperaturę, dlatego też co jakiś czas sprawdzić należy temperaturę faktyczną grzałki przy pomocy pirometru oraz ją porównać ze wskazaniem pracy. W przypadku sporej różnicy wprowadzić należy korektę odpowiednią zmniejszając czy też zwiększając samą temperaturę oczywiście na wyświetlaczu prasy. Wszystko po to, aby odpowiadała ona temperaturze faktycznej. Nie należy się sugerować wskazaniami, a tylko i wyłącznie pomiarami. Jak widać można przy sublimacji popełnić większe czy też mniejsze błędy. Jednak najważniejsza jest temperatura oraz czas procesu. Jeśli jedno i drugie jest odpowiednie, to sublimacja przebiega bez problemu i nadruki są po prostu wręcz idealne. Takiego efektu oczekujemy. Co najważniejsze takiego efektu oczekują klienci. Słaba jakość nie przejdzie.
Sprawdź także
0
0